Zmysłowy obraz Céline Sciammy o naturze miłości rozsadza konwencje filmu kostiumowego i melodramatu. Nagrodzona za scenariusz w Cannes francuska reżyserka rozprawia się z męskim spojrzeniem na erotykę, kobiety i sztukę.
Jej nazwiska możecie jeszcze nie znać. Céline Sciamma jest wschodzącą gwiazdą francuskiego kina. Wszystkie jej filmy to zaskakujące portrety dziewczyn i kobiet z różnych pokoleń i klas społecznych. Eksploruje w nich idee solidarności, siostrzeństwa i lesbijskiej miłości. „Portret kobiety w ogniu”, czwarty obraz reżyserki, nagrodzonej na festiwalu w Cannes za scenariusz, to najdojrzalsza realizacja wątków znanych z całej jej twórczości. To doskonale wyreżyserowana i zagrana anatomia kobiecej miłości.
Więcej na łamach Vogue Polska.