David Simon, twórca „Prawa ulicy”, uznawanego za najlepszy serial wszech czasów, adaptuje powieść Philipa Rotha z 2004 r. Nowa produkcja HBO wbija w fotel jako alternatywna wizja historii, groźnie przypominająca aktualną rzeczywistość.
Bohaterami wydanej w 2004 r. powieści Philipa Rotha są przedstawiciele rodziny amerykańskich Żydów z Newark (rodzinnej miejscowości pisarza), którzy w czasie II wojny światowej musieli skonfrontować się ze zmianą polityczną w Stanach. W wyborach prezydenckich z Franklinem Rooseveltem zwyciężył wtedy Charles Lindbergh: bohaterski lotnik, populista i ksenofob. Pod nowymi sterami Ameryka z miesiąca na miesiąc przeobraża się w kraj autorytarny. Rosną napięcia społeczne i nastroje antysemickie. Pogrom wisi w powietrzu. Rodzinie Levinów grozi wyprowadzka do budowanego na prowincji getta.
Więcej na łamach Vogue.pl.